Wczoraj byłem na zebraniu z rodzicami w Miejskim Przedszkolu nr 15 w Oświęcimiu. Oprócz szokujących cen książek dla pięciolatków dowiedziałem się również, że cyt.: "zmieniły się zasady dofinansowania przez MOPS* posiłków dla dzieci najuboższych rodzin, to znaczy, że w tym roku szkolnym dofinansowane będą jedynie obiady". Chodzi o dzieci z rodzin, których dochody nie przekraczają czterystu osiemdziesięciu paru złotych! Takie dzieci w naszym mieście naprawdę są! I co? Mają chodzić głodne aż do obiadu, bo jakimś twardogłowym radnym zabrakło kasy na MOPS (i obcięli, po prostu)?!
Tymczasem większe pieniądze wywalone zostały w niebo chociażby na zakończenie święta miasta. Mam na myśli pokaz sztucznych ogni, który w tym roku (wyborczym) zorganizowany został "na bogato".
Czyż to nie skurwysyństwo?!
*MOPS Oświęcim został utworzony uchwałą Rady Miasta Oświęcim z 18 kwietnia 1991 roku. Ośrodek jest jednostką organizacyjną miasta Oświęcim działającą w formie jednostki budżetowej. Teoretycznie ma pomagać najuboższym mieszkańcom miasta i jak widać, pomaga. Teoretycznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz