Prezydent Andrzej Duda pokazał swoją prawdziwą twarz. Dwa razy. Pierwszy raz, gdy zaraz po objęciu prezydentury w asyście transparentu "Habemus Presidentem" rozpoczął "gospodarskie wizyty", podczas których nie tylko wspominał o potrzebie zmiany Konstytucji (!) ale też wylizał księdzu kielich. Tak na początek...
Drugi raz Prezydent Andrzej Duda pokazał twarz ogłaszając kolejne referendum pod publiczkę jedynie zwolenników PiS. Prezydent wszystkich PiSiaków nie wziął pod uwagę pytań o wycofanie religii ze szkół i o likwidację funduszu kościelnego, proponowanych przez Twój Ruch.
Zagraża nam więc edukacyjny bałagan, spowodowany nauczaniem siedmio- i sześciolatków w tej samej klasie, położenie pisowskiej łapy na lasach państwowych, spółkach skarbu państwa, resortach siłowych, kulturze, edukacji, biznesie i Bóg wie na czym jeszcze. Uzyskanie większości konstytucyjnej przez Zjednoczoną Prawicę sprawi, że będzie ona rządzić Polską do przesłowiowej usranej śmierci. Prezydent Duda jest w stanie obiecać Polakom dosłownie wszystko, by tylko ten chytry plan zawłaszczenia całego kraju "na Bożą chwałę" (i pomyślność PiS-owców) mógł być w końcu zrealizowany.
Tak im dopomaga Duda a ciemny lud - jak mawiał klasyk - prawdopodobnie kolejny raz to kupi...