Demokratyczne państwo respektujące prawa i wolności nie powinno zmuszać
obywatelek i obywateli do wyboru modelu życia. Zadaniem państwa jest
tworzenie warunków i powoływanie takich instytucji, które ułatwiają, a
nie utrudniają im realizowania pragnień i aspiracji. Zjednoczona Lewica
stojąc po stronie wolności opowiada się za wprowadzeniem związków
partnerskich. Uważamy, że państwo nie powinno ograniczać swoim
obywatelom drogi do szczęścia osobistego. Skoro rosnąca liczba obywateli
chce zawierać związki partnerskie, to państwo powinno im to
umożliwić. To jasne i oczywiste; w tym przypadku szczęście
jednych nie zagraża wolności drugich. Statystyki wskazują ponad 23 proc. dzieci rodzi się w związkach nieformalnych. Oznacza to
czterokrotny wzrost w porównaniu z początkiem lat 90. Z związkach
nieformalnych żyje już co najmniej 800 tys. osób.
W obecnym stanie
prawnym osoby żyjące razem i prowadzące wspólne gospodarstwo domowe, a
nie zawarły małżeństwa, traktowane są jako osoby sobie obce. W
odróżnieniu od małżonków partnerzy np. nie mają możliwości wspólnego
rozliczania się z podatku dochodowego od osób fizycznych ani nie
dziedziczą po sobie ustawowo. Przepisy regulujące podatek od spadków i
darowizn traktują osoby, które pozostają w nieformalnych związkach, tak,
jakby te osoby były zupełnie sobie obce. W przypadku małżonków dziedziczących
po sobie stawki podatku oraz kwoty wolne od podatku są zupełnie inne,
znacząco niższe, niż w przypadku osób żyjących w nieformalnych
związkach. Osoby żyjące w związkach nieformalnych zaliczone są bowiem do
III grupy podatników. Tylko niektóre polskie przepisy prawne traktują
osoby pozostające we wspólnym pożyciu tak, jak małżonków. Ponadto sądy i
urzędy stają zazwyczaj na stanowisku, że przepisy te nie dotyczą par
osób tej samej płci.
Oznacza to nieuzasadnione rozróżnienie praw i
obowiązków osób pozostających w związkach nieformalnych w stosunku do
osób, które zwarły związek małżeński i to w sytuacji, gdy osoby te nie
mają prawa wstąpić w związek małżeński. Stoi to w sprzeczności z art. 32
ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który zakazuje
dyskryminacji m.in. w życiu społecznym z jakiejkolwiek przyczyny, a więc
także ze względu na płeć i orientację seksualną osób pozostających we
wspólnym pożyciu.
Proponujemy aby osoby, które zdecydują się na
sformalizowanie związku, bez względu na ich płeć uzgadniały i
podpisywały umowę partnerską regulującą ich wzajemne zobowiązania
majątkowe i osobiste zawierały związek partnerski. Umowa
byłaby rejestrowana w urzędzie stanu cywilnego. Partnerzy składając
oświadczenie o wstąpieniu w związek partnerski mogliby zdecydować o
przyjęciu wspólnego nazwiska, będącego dotychczas nazwiskiem jednego z
partnerów lub o połączeniu dotychczasowych nazwisk partnerów.
Związek partnerski mógłby być rozwiązany na mocy wspólnego pisemnego
oświadczenia, a także z chwilą upływu sześciu miesięcy od złożenia przez
jedną ze stron związku partnerskiego drugiej stronie pisemnego
zawiadomienia o złożonym oświadczeniu o wypowiedzeniu związku
partnerskiego.
Chcemy aby, partnerzy dziedziczyli po sobie jak
małżonkowie i zostali zaliczeni do pierwszej grupy spadkowej w podatku
od spadków i darowizn, a ponadto uprawnieni do zachowku po partnerze
zmarłym w trakcie trwania umowy. Partnerzy byliby także uprawnieni do
wspólnego rozliczania uzyskanych dochodów w zakresie podatku dochodowego
od osób fizycznych, uzyskania zabezpieczenia społecznego po zmarłym
partnerze, czy też wstąpienia w stosunek najmu lokalu mieszkalnego, w
którym zamieszkiwali w trakcie trwania umowy związku partnerskiego.
Ponadto uzyskiwaliby prawo do wzięcia urlopu opiekuńczego w celu
sprawowania opieki nad chorym partnerem, prawo do korzystania ze
świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz
prawo do ubiegania się po zmarłym partnerze o rentę rodzinną, na takich
samych zasadach jak małżonkowie, prawo do wstąpienia w stosunek najmu
lokalu mieszkalnego po zmarłym partnerze, prawo do wspólnego ubiegania
się o członkostwo w spółdzielni i ustanowienie spółdzielczego
lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego po zmarłym partnerze na
takich samych zasadach jak małżonkowie. Partnerzy mieliby także prawo do
dysponowania wkładem pieniężnym na rachunku bankowym na wypadek śmierci
na rzecz partnera oraz prawo do pochowania zmarłego partnera, a także
chronienia autorskich praw osobistych zmarłego partnera. Mogliby odmówić
składania zeznań w postępowaniu cywilnym, karnym, podatkowym lub
administracyjnym, na takich samych zasadach jak małżonkowie. Tym samym projektowana regulacja wprowadza zmiany do szeregu innych ustaw w projekcie ustawy wprowadzającej.
Związki
partnerskie nie są atakiem na rodzinę. Są
stworzeniem prawnych ułatwień dla setek tysięcy realnie funkcjonujących
rodzin. Chcemy aby ich życie stało się prostsze. Bo państwo jest od
tego, aby pomagać obywatelom.
Projekt rozwiązań prawnych:
1. Osoby
zawierające związek partnerski zawierają umowę partnerską regulującą
ich wzajemne zobowiązania majątkowe i osobiste. Umowa jest rejestrowana w
Urzędzie Stanu Cywilnego.
2. Partnerzy składając oświadczenie o wstąpieniu w związek partnerski mogą zdecydować o przyjęciu wspólnego nazwiska.
3. Partnerzy, którzy zawarli umowę o wstąpieniu w związek partnerski mają prawa:
- do dziedziczenia po sobie jak małżonkowie i są zaliczani do pierwszej
grupy spadkowej w podatku od spadków i darowizn, a ponadto uprawnieni do
zachowku po partnerze zmarłym w trakcie trwania umowy;
- do wspólnego rozliczania podatku dochodowego;
- do zabezpieczenia społecznego po zmarłym partnerze;
- do lokalu komunalnego lub spółdzielczego po zmarłym partnerze;
- do informacji o stanie zdrowia partnera;
- do rozporządzania rachunkiem bankowym partnera w przypadku jego śmierci;
- do pochowania zmarłego partnera.
4.
Związek partnerski mógłby być rozwiązany na mocy wspólnego pisemnego
oświadczenia, a także z chwilą upływu sześciu miesięcy od złożenia przez
jedną ze stron związku partnerskiego drugiej stronie pisemnego
zawiadomienia o złożonym oświadczeniu o wypowiedzeniu związku
partnerskiego.
DANE:
Co czwarte dziecko rodzi się w Polsce w
rodzinach, w których partnerzy nie zawarli związku małżeńskiego. Na
obszarach wiejskich co piąte. 25 lat temu zaledwie 6 proc. dzieci
rodziło się poza małżeństwami.
Związki partnerskie są legalne
większości państw UE, w naszym rejonie Europy zalegalizowane zostały już
w Czechach, Estonii, Chorwacji i Słowenii.
Kolejne państwa Europy i
świata wprowadzają także legalizację małżeństw osób tej samej płci.
Ostatnio taką regulację wprowadzoną przez ogólnokrajowe referendum
przyjęła katolicka Irlandia.