sobota, 2 stycznia 2016

Słowo na niedzielę: Sławek obieżyświat (też Suski :-))

Co jakiś czas w diecezjach ogłaszane są zmiany personalne. Czasami wynikają one z awansu, czasami - wręcz przeciwnie, jak w przypadku "misjonarzy" takich jak ksiądz Wojciech Gil czy świętej pamięci abp. Józef Wesołowski. Najczęściej jednak są to awanse księży na placówki bardziej dochodowe. Tak czy owak takie zmiany w życiu kapłana nie zdarzają się zbyt często, chyba że mamy do czynienia z kimś wyjątkowym. A że biskup ordynariusz diecezji bielsko - żywieckiej ogłosił niedawno, że do naszej parafii, zatrudniającej nawet dziesięciu (!) zdrowych kapłanów (obecnie ośmiu) przybędzie nowy ksiądz do pomocy, postanowiłem przyjrzeć się bliżej nowemu kapłanowi, tym bardziej, że ma na nazwisko Suski. Musi więc być ciekawie :-) I jest! A przy tym niezwykle tajemniczo. Z ogólnie dostępnych informacji wiadomo tylko tyle, że ksiądz Sławek w sierpniu skończy 42 lata, a od niespełna piętnastu lat jest księdzem. Mimo stosunkowo krótkiego stażu jego kapłańskie CV jest grube jak książka telefoniczna. Nie wiem czy łatwiej wymienić parafie, w których pracował w ciągu kilkunastu lat swej posługi czy te w których nie pracował. Wymienię tylko te, w których ksiądz Sławek zagrzał miejsca choć na chwilę: Leśna, Cięcina, Bystra Krakowska, Częstochowa (Jasna Góra), Hecznarowice, Czechowice - Dziedzice, skąd w czerwcu 2013 roku został przeniesiony do Bujakowa, by dwa lata później, w czerwcu 2015 roku zostać poproszonym o pracę poza diecezją, zaś kilka miesięcy później - 20 grudnia b.r. - o pracę w parafii p.w. św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu. Próżno jednak szukać jego zdjęć z którejkolwiek parafii czy jakichś wzmianek o jego dotychczasowej działalności w którymkolwiek z dotychczasowych miejsc jego pracy. Jedno jest pewne: Tak często awansują jedynie jednostki wybitne, natomiast w Oświęcimiu geniusz księdza Suskiego z pewnością nie pozostanie niezauważony.

czwartek, 31 grudnia 2015

Życzenia noworoczne

Wszystkim bez wyjątku życzę wyłącznie pozytywnych zmian w Nowym Roku. Rodakom i mieszkańcom powiatu oświęcimskiego życzę większej świadomości obywatelskiej. Sympatykom i przyjaciołom partii Twój Ruch chciałbym natomiast życzyć wytrwałości, cierpliwości i... silnych nerwów. Zdrowia życzę wszystkim, w szczególności Wieśkowi, Edycie i Radkowi. Basi Nowackiej życzę przemówień, które porwią tłumy a Januszowi Palikotowi - konsekwencji w działaniu. Komitetowi Obrony Demokracji z całego serca życzę osiągnięcia celu, PiS-owi - bycia wywiezionym na taczkach przez związkowców obecnej Solidarności a przewodniczącemu Związku Zawodowego Pracowników Dołowych KWK "Piast" - by w nadchodzącym roku miał do czynienia wyłącznie z ludźmi, którzy są równie słowni i mili jak on sam. Całemu polskiemu górnictwu życzę rentowności i lepszej koniunktury, GKS-owi Tychy - mistrzostwa Polski w hokeju na lodzie, siłowni Fit Energy Club w Oświęcimiu - jeszcze więcej pozytywnej energii a czytelnikom niniejszego bloga - samych ciekawych tematów na cały Nowy Rok.

Do siego roku! 

:-)

PS. Pamiętajcie: 

środa, 30 grudnia 2015

PiS zawłaszcza media publiczne w Polsce

Po zamachu na niezależność Trybunału Konstytucyjnego, na Służbę Cywilną, na banki (podatek bankowy, którego koszt zapłacą klienci) przyszedł czas na media publiczne w Polsce.

Już od jutra polskie media publiczne będą jak polski dom... publiczny!

poniedziałek, 28 grudnia 2015

Pan PiSydent Duda

Prezydent Duda dziś rano nie tylko podpisał ustawę paraliżującą prace Trybunału Konstytucyjnego ale zapewnił w krótkim orędziu, że ustawa ta przyczynia się do wzmocnienia pozycji Trybunału.

Jednym słowem: "Maliniak" to marionetka w rękach "Kaczafiego". Nic ponad to.
 

niedziela, 27 grudnia 2015

GMINA OŚWIĘCIM: DOBRY WÓJT CZY ŚWIETNY KSIĘGOWY?

Pół roku temu pisałem o rosnącym zadłużeniu Gminy Wiejskiej Oświęcim:

http://mareknazarowski.blogspot.com/2015/07/gmina-oswiecim-jednak-sie-zaduza.html

W pierwszym półroczu 2015r. byliśmy świadkami wzrostu planowanego deficytu Gminy Oświęcim o 25705zł. Po stwierdzeniu tego faktu zapowiedziałem, że będę przyglądał się temu co będzie działo się z budżetem gminy. A dzieją się rzeczy ciekawe. O ile jeszcze w sierpniu b.r. gminny deficyt utrzymywał się na poziomie z czerwca o tyle we wrześniu (Uchwała nr XI/123/15 z 23.09.2015r) wzrosły zarówno dochody ogółem jak i wydatki ogółem i... zgadzały się co co grosza (wynosiły odpowiednio: 48 578 291,81zł). Jednym słowem deficyt został zażegnany.

Niestety w grudniu znów wzrosły wydatki gminy ogółem. I to całkiem sporo. Według uchwały nr XIV/155/15 z dnia 09.12.2015r. wyniosły one aż 49 946 346,00zł. O dziwo, wzrosły też dochody. i to do tej samej wysokości co wydatki. CO DO GROSZA.

W gminnych dokumentach po deficycie budżetowym nie ma śladu. Aż chciało by się krzyknąć: BRAWO! Tylko komu? Dobremu wójtowi czy dobremu księgowemu, dzięki któremu wszystko zgadza się co do grosza?