piątek, 21 marca 2014

Słowo na niedzielę: Najgłupszy cytat miesiąca / O co chodzi z tym Gender?

Dziś wyjątkowo słowo na niedzielę w piątek, nie w sobotę. 
Z powodu wyjazdu nie będzie nowych postów przez weekend. Za to w poniedziałek... ;-) Do zobaczenia! Miłego weekendu!
 
Najgłupszy cytat miesiąca:

Znalazłem go na stronie pani Bogny Białeckiej, pożal się Boże, psycholożki.

"O co chodzi z tym Gender" to temat wykładu, który wyżej wymieniona wygłosi w najbliższą sobotę... na Jasnej Górze!

Myślę, że określenie świętego obrazu mianem bohomazu było przegięciem, choć w istocie wartość artystyczna "Czarnej Madonny" jest nikła.

Jeszcze większym przegięciem jest natomiast robienie z wiernych wariatów a z tego miejsca - wariatkowa! I to za przyzwoleniem najwyższych władz kościelnych!


Program Pielgrzymki Obrońców życia, która odbędzie się w sobotę, 22 marca:

900 - Msza Św.- przewodniczy JE Ks. abp Depo - Kaplica Cudownego Obrazu
1100 - Modlitwa Różańcowa "Wierzę w Syna Bożego
1210 - "O co chodzi z tym gender" Bogna Białecka – psycholog
       1430 - Droga Krzyżowa na Wałach Jasnogórskich i zakończenie pielgrzymki.
Wyjazd - godz. 700. Koszt autokaru od osoby - 30 zł.
Zapisy - w niedzielę w biurze Radia Maryja w godz. od 1000 do 1200
w tygodniu po mszach św. o godz.700, 900 i 1830 do czwartku włącznie.

czwartek, 20 marca 2014

Walczyli ofiarnie... lecz zginęli marnie

Gratulacje dla Aksam Unii za waleczność, nie za skuteczność.

MISTRZ JEST TYLKO JEDEN :-)))

Święto Żołnierzy Wyklętych w Oświęcimiu było obchodzone nielegalnie

Zgodnie z §4 Uchwały nr XLIX/0932/14 Rady Miasta Oświęcim z 26.02.2014r. nie minęło 14 dni od ogłoszenia jej w Dzienniku Urzędowym Województwa Małopolskiego do dnia obchodów pierwszego z nowo dodanych świąt, które miało miejsce 01.03.2014r.

Rodzi się więc pytanie:

Na jakiej podstawie Urząd Miasta Oświęcim poniósł koszty oficjalnych obchodów tej uroczystości?

Mało tego! 

Zapisy §4 w/w Uchwały okazały się być niezgodne z obowiązującym prawem (jacy włodarze tacy ich prawnicy). Przygotowano więc nowy projekt Uchwały na najbliższą sesję Rady Miasta:


Nowa Uchwała wejdzie w życie z dniem jej podjęcia, by móc tym razem zgodnie z prawem oficjalnie święcić kolejne nowe miejskie święto, czyli czwartą rocznicę (czterdziestą ósmą miesięcznicę) katastrofy smoleńskiej, zwanej żartobliwie zamachem.

Mamy wiosnę! - Rwijmy stokrotki :-)


Miło po listku rwać niepełną stokroć
I rozkochanych słów różaniec cedzić,
Miło przy ludziach było raz powiedziéć,
Że się kochamy, i mówić po stokroć.

Miło zabłądzić pod lipowe cienie
Z kwiatkami w ręku - i patrząc ukradkiem,
Wzajemnie mówić obrywanym kwiatkiem:
Kochasz!... i pani kochasz mnie szalenie...

Gdy nas różowa poróżniała sprzeczka,
A zgody ciągłe zabraniały świadki,
Pamiętasz, luba, jak te białe kwiatki,
Jeden mówił: nie - a drugi: troszeczka.

Dzisiaj samotny - dzisiaj bez nadziei
Błądząc po skałach... wszystkie moje smutki
Zbiegły się razem do białej stokrotki,
Co była siostrą stokrotek w alei.

Rwałem ją... listki leciały w błękicie
Aż na jezioro, ze skały, gdziem siedział,
I wiesz, co listek ostatni powiedział?
Luba, że jeszcze kochasz mnie nad życie.


  Juliusz Słowacki - Stokrotki

środa, 19 marca 2014

Skandal! Jak rząd POmaga rodzicom niepełnosprawnych dzieci

http://www.tvn24.pl/rodzice-niepelnosprawnych-dzieci-okupuja-sejm-w-zadnym-kraju-ue-nie-dochodzi-do-takiego-skandalu,409419,s.html

12 ofiar. 10 lat więzienia dla księdza z Legionowa.

Sąd skazał dziś Jacka S., byłego wikarego z kościoła garnizonowego w Legionowie. Uznał, że jest winny wszystkich 17 zarzutów, które stawiała mu prokuratura
Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Wyrok zapadł wyjątkowo szybko, bo zaledwie po trzech miesiącach.

Sędzia Małgorzata Wasylczuk uznała, że Jacek S. winny jest wszystkich zarzutów, jakie stawiała mu prokuratura. Było ich aż 17. Wśród nich najpoważniejsze to gwałt, uprawianie seksu z dziećmi oraz nakłanianie do usunięcia ciąży, ale też tzw. seksualne wykorzystanie zależności wobec osoby dorosłej oraz nieletniej.

Następny proszę!

Sumienie schodzi na psy

Kościół najgłośniej krzyczy wtedy, gdy ma nieczyste sumienie. A w sprawie zwierząt zawinił chyba więcej niż w kwestii wypraw krzyżowych i polowań na czarownice razem wziętych.

   Kler rzymskokatolicki w Polsce nie ustaje w hodowaniu sobie nowych wrogów. Jak wiadomo, ciągłe mobilizowanie wiernych do walki zapewniło mu długowieczność i ma on świadomość tego faktu. W zeszłym roku po długoletniej walce z lewicą wymyślił sobie jako wroga „ideologię gender" (patrz tekst powyżej). 
W tym roku hitem sezonu łowieckiego dla działaczy katolickich i kościelnych mediów są tzw. animal studies, czyli badania nad zwierzętami i ich relacjami z ludźmi. Cóż zdrożnego jest w zajmowaniu się zwierzętami? A co złego było w badaniu uwarunkowań ludzkiej płci?! No właśnie...
Odkąd oświecenie wyzwoliło ludzki umysł z oków kościelnych, etyczne myślenie i działanie zrobiło zaskakujące postępy. Oskarżono, napiętnowano i w różnym stopniu zniesiono także poddaństwo, niewolnictwo, przemoc ekonomiczną, rasizm, dyskryminację płciową i wiele innych okropnych rzeczy, które przez tysiąclecia znajdowały wsparcie i ochronę religii. Wreszcie w drugiej połowie XX wieku ludzkość zaczęła wyraźniej dostrzegać także zwierzęta – teraz jako coś więcej niż narzędzia pracy lub kotlet na talerzu. Zaczęto debatować o prawach zwierząt i choćby częściowym ich wyzwoleniu z brutalnych warunków życia (i śmierci) pod egidą człowieka.
Ten proces moralnej emancypacji ludzkości nie mógł przejść niezauważony przez kościelną hierarchię. Zawsze próbowała go powstrzymać, albo choć opóźnić. Walka z „ideologią gender" ma za zadanie m.in. zahamować równouprawnienie kobiet. Atak na badania nad zwierzętami to proces sparaliżowania rozumnego namysłu nad relacjami łączącymi człowieka z innymi zwierzętami, a także nad zwierzęcą naturą, która w zdumiewającym czasem stopniu przypomina naszą, ludzką. Podniesienie statusu zwierząt jest dla doktryny kościelnej śmiertelnym zagrożeniem, bo podważa naukę o wyjątkowości ludzkiej duszy i dyskredytuje panowanie człowieka nad całym „stworzeniem". Kościół jest przerażony, gdy ludzkie sumienie dosłownie „schodzi na psy" oraz inne zwierzęta i dostrzega w relacji z nimi ważny temat moralny. Stąd wściekła walka z wszelką wiedzą i wszelkim postępem w tej dziedzinie.
A czym właściwie zajmują się badania nad zwierzętami, w tym także te, które nie byłyby czystą zoologią? Należy do nich antrozoologia, interdyscyplinarna nauka o interakcjach człowieka i innych zwierząt, która czerpie z zoologii, antropologii, medycyny i psychologii. Zajmuje się m.in. emocjonalnymi więzami łączącymi człowieka i zwierzęta, obecnością zwierząt w społeczności ludzkiej i jej różnych aspektach w zależności od danej ludzkiej kultury, a także obecnością zwierząt w strefie miejskiej, kwestiami etycznymi relacji ludzko-zwierzęcych, problemem istnienia umysłu i osobowości u różnych gatunków zwierząt itp., itd. Jak widać jest to ogromne pole do badań, a wiedza ludzka dopiero na nim raczkuje. Bo przecież jesteśmy dopiero u początków badań nad językiem delfinów czy ptaków, a także życiem społecznych różnych gatunków zwierząt. Dopiero od niedawna wiemy, że wiele zwierząt ma niezwykle rozbudowane życie uczuciowe, w tym empatię. Dla Kościoła wszystko to tymczasem jest podejrzane i niebezpieczne. No bo jeśli delfiny mają rozum i język, to co można powiedzieć o ich duszy? A jeśli ją mają, to czy za nie także umarł Jezus, czy może mają jakiegoś delfiniego zbawiciela? A może nie upadły dotąd w grzech i wybawienia nie potrzebują? To dopiero byłby problem teologiczny!
W atakach na wyraźniejsze przejawy empatii ludzko-zwierzęcej przoduje tygodnik katolicki „Gość Niedzielny", a w nim niejaki Franciszek Kucharczak, redaktor specjalizujący się w tej dziedzinie. Katolickie media zawyły ze wściekłości, gdy Instytut Badań Literackich zdecydował o organizacji konferencji pt. „Zwierzęta i ich ludzie. Zmierzch antropocentrycznego paradygmatu". Nie trudno zauważyć, że dla Kościoła wszelkie rozważania o tym, że może jednak człowiek nie jest pępkiem świata, pozostają piekielną herezją.

Źródło: http://faktyimity.pl

wtorek, 18 marca 2014

Hanysów znerwowali i...

...do zera przegrali.

Mszę zrobili Salezjanie, wierni przerwali kazanie

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,15633926,Ksiadz___Trzeba_sie_zbroic__bo_kraj_zagrozony___Wierni.html

Uzbieraliśmy już dziesięć tysięcy podpisów!

Wkrótce kandydaci KWW Europa Plus - Twój Ruch z okręgu 10, obejmującego województwa małopolskie i świętokrzyskie zostaną oficjalnie zarejestrowani w Państwowej Komisji Wyborczej.

Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy pomagali w ich zbieraniu.

"Kwestia podlegająca interpretacji"

...została przez Sąd właściwie zinterpretowana. 

Ks. Grzegorz K. z Tarchomina został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu za czyny pedofilskie i zatrzymany. Ponadto jest podejrzewany o zgwałcenie ministranta...



Kto miał wczoraj weekend...

...ten ma dzisiaj poniedziałek.

Mimo, że to oczywiste nie zawsze było brane pod uwagę przez hokeistów rozgrywających mecze we wtorek. 

Dziś jest inaczej. GKS Tychy gra u siebie i myślę, że nie popełni błędu zignorowania przeciwnika, któremu dziwnym trafem pod koniec sezonu zachciało się grać. 

Tak czy siak, spodziewam się ciekawego spotkania i wyniku, który nie będzie dla nikogo zaskoczeniem. 

Mistrz jest tylko jeden.

poniedziałek, 17 marca 2014

Jak przekonać kobietę że ją kochasz?

Weź ją na duże zakupy, tylko dla niej. 

Jest to co prawda bardzo kosztowne i męczące 
ale działa rewelacyjnie bez względu na staż :-)

Gorąco polecam ;-)