To temat, który kiedyś sam przerabiałem na własnej skórze... Tym razem to do mnie zwrócono się z prośbą o pomoc ubogiej, wielodzietnej rodzinie, z której najmłodsze dzieci - bliźniaki - chodzą razem z moim sykiem do przedszkola. Dzieci te są w znacznym stopniu opóźnione w rozwoju. Zajęcia w przedszkolu to dla nich szansa na integrację z rówieśnikami, na nadrobienie zaległości, na normalność... Tymczasem ich rodzice zarabiają zbyt... dużo by móc otrzymać dofinansowanie z oświęcimskiego MOPS-u. O całe dwadzieścia złotych! Wysokość dochodów tej rodziny sprawia, że codziennie staje ona przed dylematem: jedzenie czy opłaty, ubrania dla rodziców czy ubranka dla dzieci, itp. Dyrekcja przedszkola stara się im pomóc, organizując we własnym zakresie wyżywienie dla tej dwójki dzieciaków. Pozostaje jednak tzw. opłata stała, która jest konieczna by dziecko mogło uczęszczać do przedszkola (zgodnie z prawem w przypadku braku jej uiszczenia dziecko zostaje skreślone z listy) Za dwoje dzieci wynosi ona stówę miesięcznie. Ta kwota rodzicom tych dzieci musi jednak wystarczyć na kilka dni życia... Każdego, kto chciałby wesprzeć finansowo tę rodzinę (jakąkolwiek kwotą) proszę o kontakt: marek_nazarowski@wp.pl
Musimy zebrać w/w kwotę co miesiąc, do czerwca włącznie.
Pomożecie?
Musimy zebrać w/w kwotę co miesiąc, do czerwca włącznie.
Pomożecie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz