piątek, 26 września 2014

Szok... i duma

Po powrocie z pracy włączyłem wiadomości. Podano, że z Twojego Ruchu odeszło tylu posłów, że zaczynam się czuć jakby jakiś Tupolew z naszymi posłami walnął w jakąś brzozę. Zdrajcy czy oszukani? Koniunkturaliści czy szaleńcy? Aż tylu? Niektórych znałem osobiście... Wielka szkoda, gdyż pod wodzą Millera nie da się zjednoczyć lewicy (mimo, że u nas, w Oświęcimiu już dawno przestaliśmy oglądać się na partyjnych liderów i współpracujemy nadzwyczaj owocnie). Nie ma innej, lewicowej alternatywy dla Twojego Ruchu, która tak autentycznie i konsekwentnie domagała by się świeckiego, nowoczesnego i przyjaznego obywatelom państwa. Dlatego wciąż jestem dumnym członkiem partii Twój Ruch i pozostanę nim nawet, jeśli to mi przyjdzie kiedyś zgasić światło. 

PS.
Aktualnie zbieram podpisy poparcia dla kandydatów Twojego Ruchu w wyborach do Sejmiku województwa małopolskiego. Biorąc pod uwagę słowa poparcia osób podpisujących się na tych listach jestem pewien, że damy radę! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz