W wyniku niepokojących doniesień płynących ze stacji IMGW (oraz konkurencyjnych sztabów wyborczych) udałem się dziś wyposażony dużą chochlę na most na Sole by "ratować nasze miasto przed powodzią".
Ze względu na mało pesymistyczne prognozy ograniczę się jedynie do "nieustannego monitorowania sytuacji powodziowej" w powiecie oświęcimskim i niezwłocznego informowania (ze zdjęciami) wszystkich lokalnych mediów o każdej nowej kałuży w mieście.
A miałem jechać do Łodzi... Doceńcie to, proszę, Rodacy!
Pozdrawiam Was znad wałów - Wasz kandydat z dużą chochlą ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz