czwartek, 13 listopada 2014

Zrzućmy letnie oponki ;-)

Ostatnio wpadła mi w ręce książka Adriana Lukoszka pt. Tajemnica Adriana. Ten facet schudł 120kg w rok. Fakt, że miał co zrzucać, bo zaczynał tworzenie i realizowanie własnej diety (opartej na diecie 1000 kcal) ważąc 220kg. Pomyślałem sobie przez chwilę, że gdybym to ja schudł 120 kilo to bym znikł całkowicie ale te kilkanaście przydało by się zrzucić. Postanowiłem więc podjąć wyzwanie. Zaczynam dziś (bo po co czekać?) od wagi 117,0kg przy wzroście 192cm. Za trzy miesiące jadę na ferie zimowe i chciałbym ważyć 15 kilo mniej. Od dziś nie podjadam, nie podpijam i piję na czczo ten cholerny ocet jabłkowy (ohyda ale podobno działa). Trzynastego każdego miesiąca przedstawię Wam efekty mojej walki z miłością do niezdrowego, kalorycznego jedzenia o najróżniejszych porach dnia (i nocy). Jeśli ktoś chciałby do mnie dołączyć - zapraszam, Razem będzie raźniej ;-)

PS,
Naprawdę nie ma sensu odkładać tego do Nowego Roku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz