poniedziałek, 29 września 2014

Mam nowego członka ;-)

To była rzadko spotykana i bezbolesna operacja :-) Gdy wszyscy wokół trąbią o rozpadzie Twojego Ruchu on po prostu przyszedł i powiedział, że chce z nami współpracować, ponieważ SLD nie spełnia jego oczekiwań jako ugrupowanie dbające o konstytucyjny rozdział państwa i Kościoła, o świeckość szkół i urzędów, o postęp cywilizacyjny a nie promocję zabobonów oraz jarmarcznych, sakralnych imprez, itp.

Tutaj jest tyle do zrobienia! On zaczął od siebie, przeszedłszy długą i wyboistą drogę od nieświadomie ochrzczonego niemowlęcia do świadomego i w pełni niezależnego od wpływów kleru człowieka. Antyklerykał, apostata, lewicowiec. Nasz człowiek!

Antyklerykałowie wszystkich krajów łączcie się! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz