Dwoma (!) autobusami... Nie tylko pramier, minister Tomczykiewicz, prezes Taras ale nawet zwykli pracownicy nie traktują już tego związku zawodowego poważnie. Bo jak traktować poważnie kogoś, kto ma reprezentować interesy pracowników a zgadza się na wszystkie cięcia i dzielenie firmy na kawałki w imię rzekomego ratowania firmy? Expose pani premier zamierzam wysłuchać we własnym domu i cierpliwie poczekać na rzeczywiste a nie jedynie prognozowane dzialania Zarządu Kompanii Węglowej S.A. i ich skutki dla pracowników. Mówi się o sprzedaży czterech kopalń, zabraniu czternastek, deputatu węglowego, dalszych zwolnień itp. Na razie zabrano nam wodę mineralną w szklanych butelkach tłumacząc, że w ramach oszczędności możemy sobie nalać wody... z kranu, z tzw. kopalnianej stacji uzdatniania wody. Podobno jest też gazowana... Ja nie mam na to wszystko wpływu, zaś związki zawodowe milczą, od czasu do czasu organizując jakieś bzdurne masówki czy demonstracje, takie jak jutrzejsza.
Może już czas dać sobie spokój ze związkami?
Może już czas dać sobie spokój ze związkami?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz