"Projekt budowy nowego gmachu Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Oświęcimiu rozlatuje się jak domek z kart" -
Marszałek Marek Sowa powiedział, że zarząd województwa nie przewidział
finansowania tego typu inwestycji z MRPO.
Czy pozostaje nam jedynie skoczyć z mostu duchów, o którym wciąż mówi się w kategoriach realnych inwestycji?
A może warto byłoby wreszcie wybrać się na wybory i podziękować tym, którzy o rozwój przedsiębiorczości i nowe miejsca pracy w Oświęcimiu dbają dyskutując jedynie o kształcie obwodnicy miasta (nie o realnym terminie jej budowy) lub marząc o cywilizowanym połączeniu kolejowym z Tychami i Krakowem bez wskazania nawet kto ma sfinansować tzw. studium wykonalności tej inwestycji!
Bez infrastruktury będziemy nadal betonową, zakorkowaną pustynią, na której garstka kolesi z Platformy Obywatelskiej coraz bardziej zadłużając nasze miasto, lekką ręką rozrzuca środki publiczne na betonowe place, mini przystanki, przebudowy dróg bez zatok autobusowych, niedostępne dla większości mieszkańców koncerty czy "starania" o nierealne igrzyska. Pomyślcie o tym, proszę.
Naszego powiatu zwyczajnie nie stać na dalsze rządy Platformy Obywatelskiej. Z rekordowym zadłużeniem miasta i powiatu, latami spartaczonych inwestycji i karygodnych zaniechań inwestycyjnych (m.in. SOSW w Oświęcimiu) będą musieli zmierzyć się ci, którzy zechcą to wszystko naprawić, by nasze miasto nie stało się wkrótce wymarłym skansenem tylko miejscem gdzie naprawdę "warto żyć i warto inwestować". Póki co, to hasło wciąż brzmi jak kpina, zarówno z inwestorów jak i mieszkańców.
Z myślą o przyszłości was i waszych dzieci zdecydujcie czy chcecie by Oświęcim nadal stawał się wyludnionym, modlitewnym skansenem czy też miejscem w którym warto będzie żyć.
Wybierajcie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz