*Niedawno potwierdzono, że generał Błasik do końca lotu przebywał w kokpicie samolotu Tu154M wbrew obowiązującym przepisom a jego obecność miała wpływ na decyzje podejmowane przez pilotów. Mimo tej wiedzy, znalezione na miejscu katastrofy kolejne szczątki generała spoczęły wczoraj na Jasnej Górze.
Tylko w Polsce współodpowiedzialni za katastrofę lotniczą mogą mieć pochówek niczym kandydaci na świętych!
Widzę, że brak taktu wciąż pozostaje Pańskim orężem...
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Nietaktem byłoby krytykowanie pochówku prezydenta wszech czasów, który poległszy na służbie zasłużył sobie na szczególne uhonorowanie go po śmierci. Dotyczy to również generałów WP, którzy zginęli na służbie. Polskim Bohaterom, mężom stanu, wybitnym polskim osobistościom (politykom także) należy się pochówek na Powązkach, ew. na Wawelu. Jednak muszą to być osoby wybitne, szczególnie zasłużone dla naszego kraju oraz cechujące się nie tylko niekaralnością lecz również brakiem zarzutów o charakterze kryminalnym.
OdpowiedzUsuńDo niedawna podejrzenie o przebywaniu gen. Błasika oraz odpowiedzialności jego przełożonego - prezydenta Lecha Kaczyńskiego było jedynie podejrzeniem. Kontrowersje związane z pochówkiem prezydenta Kaczyńskiego na Wawelu wynikały wyłącznie z braku szczególnych zasług prezydenta dla Polski oraz odpowiedzialności za tragiczną w skutkach podróż do której nie musiało dojść (był tam z oficjalną wizytą premier).
W świetle ujawnionych ostatnio faktów decyzja o pochówku szczątków osoby współodpowiedzialnej za spowodowanie katastrofy lotniczej na Jasnej Górze jest moim zdaniem, skandalem. Brak taktu to w tym przypadku za małe słowo.
Pozdrawiam.