Trynkiewicz być może nie wyjdzie na wolność ale jego proboszcz już od dawna wiedzie spokojny żywot emerytowanego kapłana,
Póki co, księża mogą sobie radośnie podśpiewywać w rytm piosenki Rosiewicza:
"Jadą, jadą chłopcy,
chłopcy genderowcy,
chłopcy genderowcy,
Czerwona czapeczka,
pod kiecką pałeczka"
pod kiecką pałeczka"
...bo w razie nawet wielkiej draki są oni obywatelami Watykanu:
Na razie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz