piątek, 15 maja 2015

Psze pani! A on ma lepszego tableta!

Radni Miasta Oświęcim, tradycyjnie nie oglądając się na stan finansów miasta, postanowili sprawić sobie kolejną zabawkę ze sklepu komputerowego, czyli po tablecie produkcji chińskiej dla każdego z nich. Wcześniej zakupili dla siebie po laptopie, argumentując to planowaną oszczędnością papieru. Tymczasem te laptopy z reguły wyświetlają inne treści niż ich papiery, które drukowane są tak jak dotychczas. Pies z kulawą nogą nie dowiedziałby się jednak o planowanym zakupie tabletów dla miejskich radnych, gdyby nie jeden z nich - Jakub Przewoźnik z PiS - nie postanowił zabłysnąć interpelacją na ten temat. Myli się jednak ten, kto uważa, że ta interpelacja jest protestem przeciwko kolejnemu nieuzasadnionemu zakupowi. Pana radnego boli jedynie, że pomysłodawca zakupu dostanie "o kilka klas" lepszy tablet niż pozostali. W specyfikacji zamówienia wśród nie najdroższej "chińszczyzny" był bowiem ukryty "rodzynek" - Samsung Galaxy Note Pro 12.2 P905 (1 szt.), który tak zabolał przejętego rozrzutnością zamawiającego, radnego Przewoźnika, że postanowił publicznie zapytać... dla kogo przeznaczone jest to cacko o wartości ok. 2500 złotych.

Pozostaje jedynie zapewnić radnego Przewoźnika, że następnym razem, gdy nasi radni postanowią sprawić sobie kolejną zabawkę - złotego ajfona na przykład, to żaden radny nie będzie pokrzywdzony uboższą wersją. Każdy z oświęcimskich radnych powinien być bowiem potraktowany równo. Przy kolejnych wyborach samorządowych także.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz