piątek, 20 marca 2015

Oświęcim: Rezolucja jest dobra na wszystko

Jakiś czas temu oświęcimscy radni wpadli na pomysł tuszowania swojej bezradności za pomocą rezolucji. Pomysł ten dotyczy zarówno radnych miejskich, gminnych jak i powiatowych. Jeśli więc źle się dzieje w państwie polskim a radni mogą w danej sprawie co najwyżej uciekać się do modlitw o deszcz, niczym nasi prawi i sprawiedliwi posłowie - powstaje stosowna rezolucja.

W ostatnim czasie mieliśmy ich kilka. Oto najciekawsze:

Rada Powiatu Oświęcim wydała rezolucję, w której wyraziła swój sprzeciw odnośnie planów likwidacji kopalni "Brzeszcze" w Brzeszczach. Na szczęście strajk górników był na tyle skuteczny, że obyło się bez większego blamażu.

Rada Miasta Oświęcim wydała natomiast rezolucję, chcąc ukryć fakt okłamania mieszkańców przez Prezydenta Miasta Oświęcim Janusza Chwieruta, który zanim został prezydentem obiecywał m.in. priorytetowe traktowanie budowy obwodnicy S-1. Zapewnienia kandydata brzmiały wiarygodnie, gdyż ministrami infrastruktury, skarbu a nawet Prezesem Rady Ministrów byli (i są) jego partyjni koledzy i koleżanki. Krótko po wyborach okazało się, że do tematu obwodnicy S-1 stosowne organy powrócą nie wcześniej niż w roku 2023! Podkreślić należy, że według przeprowadzonych badań natężenia ruchu na drodze krajowej nr 44 droga ta bez budowy odciążającej obwodnicy po dziesięciu latach będzie całkowicie nieprzejezdna. A że badanie miało miejsce w ubiegłym roku to po dziewięciu...

Rada Gminy Oświęcim nie chcąc być gorsza (wszak niedaleko pada "Nowa Nadzieja" od "Platformy") napisała rezolucję na ten sam temat, zobowiązując Wójta Gminy Oświęcim (PO/Nowa Nadzieja) do przekazania jej wszystkim możliwym instytucjom.

Tymczasem - parafrazując słowa jednego z ministrów Platformy Obywatelskiej - wszystkie te rezolucje można skwitować stwierdzeniem: 

Ch., d., i papieru kupa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz